





















…Jan Zagłoba herbu Wczele, co każdy snadno poznać może, choćby po onej dziurze, którą w czele kula rozbójnicka mi zrobiła, gdym się do Ziemi Świętej za grzechy młodości ofiarował.
— Dajże waść pokój — rzekł Zaćwilichowski; — powiadałeś kiedyindziej, że ci ją kuflem w Radomiu wybito.
— Kula rozbójnicka, jakom żyw. W Radomiu było co innego…”
…a gdzie doszło do tego dramatycznego napadu na Imć Pana Zagłobę? Lokalna wieść niesie, że stało się to pod „Dębem Zagłoby” rosnącym sobie w najlepsze w radomskim Parku Kościuszki.
Sam park powstał w XIX wieku za czasów gubernatora Anuczina i przez długi czas tak właśnie był nazywany. Obok zabytkowych drzew znajdziecie w nim budynek dawnej rogatki lubelskiej, budynek kawiarni „Parkowa”, rekonstrukcję ruin baszty, żeliwny krzyż z 1890 r. oraz pomniki znanych osobistości.
Z jednej strony parku strzelistymi wieżami ku niebu wyrasta katedra pw. Opieki NMP. Jej budowę, która budziła wiele emocji, rozpoczęto pod koniec XIX wieku, gdyż Radom potrzebował kościoła. Powołano nawet specjalną komisję wizytującą najpiękniejsze nowo wzniesione kościoły w celu wyboru odpowiedniego modelu i architekta. Po długich debatach jako wzorzec wybrano w końcu kościół św. Floriana na warszawskiej Pradze i jego twórcy, Józefowi Dziekońskiemu powierzono wykonanie projektu. Forma świątyni nawiązuje do gotyku francuskiego, a wysokie wieże przypominają kształtem wieże kościoła mariackiego w Krakowie.
Przykatedralny parking jest dobrym miejscem pozostawienia kampera przed wizytą w parku, czy też kolejnym punktem trasy – pałacem Sandomierskim.

