











Istnieją źródła, które twierdzą, że kolegiata pamięta czasy Kazimierza Wielkiego, gdyż właśnie wtedy powstała jako jednonawowy murowany gotycki kościółek, który na przestrzeni wieków był rozbudowywany i przebudowywany.
W czasie potopu szwedzkiego budynek splądrowano kradnąc wiele cennych artefaktów, zaś na początku wieku XIX umieszczono w nim szpital wojskowy. Wiek XIX o mało nie zakończył życia kościoła, ale w porę podjęto decyzje o jego renowacji odbudowując go według projektu Marconiego.
Obecna bryła świątyni łączy elementy kilku stylów, ale wciąż można podziwiać fragmenty powstałe na początku jej istnienia.

