Schronisko nad Smolnikiem, Smolnik 49
Jest to prywatne schronisko górskie. Położone jest w Bieszczadach, w pasmie Wysokiego Działu na zachodnim stoku Magurycznego na wysokości 620 metrów n.p.m., nad drogą łączącą Smolnik i Mików.
Dojazd do schroniska jest trudny z uwagi na kamienistą i dziurawą drogę. Duże koleiny są niebezpieczne szczególnie gdy jest mokro. Warto zadzwonić i upewnić się, czy w danym dniu droga jest przejezdna. Być może czeka Was krótki spacer ze Smolnika. Absolutnie nie próbujcie dostać się tu kamperem.
Tak czy inaczej warto tu jednak dotrzeć. Sprzed schroniska roztacza się fenomenalny widok, zaś poranna kawa w takich okolicznościach smakuje wybornie.
Obok schroniska znajduje się lądowisko dla samolotów i szybowców.
Zagroda Chryszczata, Smolnik 7b
W zagrodzie można zjeść, a także zatrzymać się na nocleg. Warto wstąpić tutaj choćby na chwilę i zobaczyć jej klimatyczne wnętrze. W środku znajdują się drewniane płaskorzeźby wykonane przez lokalnych artystów.
Często organizowane są tutaj koncerty. Ciekawostką jest możliwość noclegu w więziennej celi. Cele pozostały tu po oddziale zewnętrznym zakładu karnego w Nowym Łupkowie.
Cudowne źródełko, Radoszyce
Źródełko znajduje się tuż przy drodze. Według XIX-wiecznej legendy dawno temu po okolicznych lasach błąkała się chora dziewczyna. Kiedy była u kresu sił, w miejscu połączenia się dwóch leśnych potoków objawiła się jej Matka Boska, zaś po obmyciu się wodą z tego źródełka została uzdrowiona.
Od tego czasu źródełko uchodzi za cudowne, a jego woda słynie z mocy uzdrawiania. Kiedyś było celem pielgrzymek. Dziś co roku odbywają się przy nim odpusty pn. “Radoszyckie Źródełko – spotkanie przy granicy.”
Nieopodal źródełka znajduje się kapliczka pw. Ofiarowania Matki Bożej. Drogą obok przebiega transgraniczny szlak rowerowy Komańcza – Medzilaborce.
Tunel kolejowy, Stary Łupków
Tunel zbudowano w 1874 r. Przebiega przez granicę polsko-słowacką. Ma 416 metrów długości, z czego ponad połowa znajduje się na Słowacji. Kursują tędy pociągi relacji Rzeszów-Medzilaborce.
Chcąc zobaczyć tunel należy udać się na stronę Słowacką. Ze szlaku po polskiej stronie tunelu niestety nie widać.
Wodospad, Dołżyca
Cerkiew pw. Opieki Matki Bożej, Komańcza
Jest to cerkiew prawosławna zbudowana w 2008 r. Jest wierną kopią istniejącej tu wcześniej cerkwi z początku XIX wieku, która spłonęła w 2006 r. (do 1963 r. była to cerkiew greckokatolicka). Jest jedną z niewielu w Polsce cerkwi w stylu wschodniołemkowskim. Obok znajduje się ocalała z pożaru dzwonnica z 1834 r.
Poza sezonem cerkiew otwarta jest tylko w weekendy.
Murale Arkadiusza Andrejkowa pod wiaduktem kolejowym, Komańcza
Murale zostały stworzone przez Arkadiusza Andrejkowa, sanockiego artystę zajmującego się malarstwem i street artem. Przedstawiają wilka i puchacza oraz mapę z umowną granicą Karpat Wschodnich i Zachodnich.
Niedaleko stąd można zobaczyć inne jego dzieło – deskal (mural wykonany na drewnianym budynku) przedstawiający dziewczyny łemkowskie z Komańczy, namalowany w ramach projektu pt. “Cichy memoriał”.
W Komańczy znajduje się jeszcze jeden taki deskal. Zobaczycie go po drodze do Duszatyna.
Klasztor Nazaretanek, Komańcza 27
Budynek klasztoru w typie pensjonatu uzdrowiskowego w stylu szwajcarskim zbudowano w latach 1929-1931. W latach 1955-1956 internowany był tu prymas Stefan Wyszyński. Odwiedzający klasztor mogą zobaczyć pokój w którym mieszkał oraz kaplicę w której modlił się Prymas Tysiąclecia.
Jeziorka Duszatyńskie
Czeka nas teraz piesza wycieczka do Jeziorek Duszatyńskich. Prowadzi do nich czerwony szlak z Duszatyna. Trasa w jedną stronę zajmie nam 1 godzinę 25 minut.
Są to dwa (kiedyś były trzy) małe jeziora osuwiskowe. Powstały w skutek osunięcia się zbocza Chryszczatej do potoku Olchowatego w 1907 r.
Jeziorka są naprawdę urocze. Kontemplując widoki można się zapomnieć. Ja zapomniałem zrobić ich zdjęć 🙂