

















Pewnego dnia jechał sobie król drogą od Falęcic do miasta. Było popołudnie i słonko miło przygrzewało. Nagle, w oddali coś zamajaczyło. Król wytężył wzrok i był wręcz przekonany, że zobaczył białe brzegi Pilicy, które w rzeczywistości okazały się być… pasącymi się gąskami. Od tego czasu miejsce to zaczęto nazywać Białobrzegi.
Tyle legenda, chociaż tradycja wypasania białych gęsi w Białobrzegach była żywa jeszcze w połowie XX-ego wieku, a mieszkańców miasta określano gęsiarzami.
Obecnie gęsią rodzinkę znajdziecie na miejskim rynku w towarzystwie Jeremiego Przybory, często swego czasu goszczącego w Białobrzegach.
W pobliżu rynku możecie z kolei zajrzeć do wybudowanego w I połowie XX-ego wieku Kościoła Świętej Trójcy. Stoi on tam, gdzie wcześniej wznosiła się starsza, modrzewiowa świątynia przeniesiona do Bardzic. Kościół W Białobrzegach zaprojektował twórca m.in. wieżyczek, pawilonów i balustrad na Moście Poniatowskiego w Warszawie – Stefan Szyller.

